fbpx
 

Południowa Hiszpania: dokąd warto wybrać się z przyczepą kempingową?

Planujecie wynająć przyczepę kempingową na wakacje i spędzić urlop w rozjazdach? Koniecznie rozważcie wyprawę na południe Hiszpanii. Choć będziecie musieli pokonać sporo kilometrów, to zdecydowanie warto to zrobić. Hiszpania ma wiele do zaoferowania nie tylko tym osobom, które nastawiają się na plażowy wypoczynek. Co warto robić w Południowej Hiszpanii? Sprawdźcie koniecznie!

Granada – powiew arabskiej kultury w Hiszpanii

Granada to miasto położone w Andaluzji. Nie bez powodu nazywa się je najbardziej orientalnym punktem w Hiszpanii. Granada słynie między innymi z tego, że pozostawała pod arabskim władaniem przez blisko 800 lat. Do XV wieku stała się najbogatszym z miast Półwyspu Iberyjskiego. I choć wówczas została przejęta przez chrześcijan, to jednak zachował się w nim duch arabski. Jednym z najpiękniejszych zabytków Granady jest oczywiście Alhambra, czyli wyjątkowy, średniowieczny zespół pałacowy. Alhambra, mimo upływu czasu, pozostaje w naprawdę doskonałym stanie – nic dziwnego więc, że cieszy się tak dużą popularnością wśród turystów. Jeśli marzy Wam się zwiedzanie pałacu podczas wyprawy do Hiszpanii z przyczepą kempingową, pamiętajcie, że bilety do Alhambry trzeba rezerwować z nawet 2-3 miesięcznym wyprzedzeniem!

W Alhambrze jest co zwiedzać! Turyści szczególnie doceniają możliwość pospacerowania po Dziedzińcu Lwów, który najlepiej oddaje piękno tego miejsca. Dziedziniec dawniej służył za miejsce wypoczynkowe dla rodziny sułtana. Można tu znaleźć galerię ze 124 kolumnami, imponujące fontanny oraz rzeźby 12 lwów wykonane z białego marmuru. Na uwagę zasługuje również oczywiście sam pałac Nasrydów, który zachwyca kunsztownością wykonania. To obowiązkowe miejsce do zobaczenia podczas wyjazdu przyczepą kempingową na południe Hiszpanii!

W Granadzie należy też obowiązkowo zaliczyć spacer po arabskiej dzielnicy Albaicin. To plątanina ciasnych uliczek pełnych zabytkowych budowli, pięknych tarasów widokowych i straganów, na których można zakupić oryginalne pamiątki. Wizyta w Albaicin to też okazja do lepszego zapoznania się z hiszpańską kuchnią. Tutaj możecie znaleźć liczne tapas bary, w których serwowane są najlepsze, hiszpańskie przekąski. Talerze pełne oliwek, owoców morza, katalońskiej kiełbasy, smażonych ziemniaków czy omletów doskonale zaspokoją głód po całodziennym zwiedzaniu.

Kordoba – zwiedzamy perłę Andaluzji

Kordoba to kolejne miasto o bogatej, muzułmańskiej historii. To właśnie tutaj mieściła się stolica Kalifatu Kordoby, który szybko stał się ważnym, europejskim ośrodkiem nauki i kultury. Szacuje się, że w Kordobie we wczesnym średniowieczu mieściła się biblioteka, która mogła pomieścić nawet 400 tysięcy tomów!

Podczas wizyty w Kordobie nie można pominąć obejrzenia najwspanialszego meczetu w Hiszpanii, czyli La Mezquity. To wielki kompleks architektoniczny, w którym przenikają się poszczególne epoki arabaskie. Na zwiedzanie La Mezquity warto wybrać się z przewodnikiem, by nie przegapić żadnego wyjątkowego elementu świątyni. Co ciekawe, meczet można zwiedzać również w trybie nocnym – polecamy tę opcję wszystkim, którym zależy na niecodziennym klimacie.

Co ciekawe, Kordoba odegrała również swoją rolę podczas nagrywania kilku odcinków „Gry o tron”. To hiszpańskie miasto stało się odpowiednikiem serialowego Volantis. W Kordobie znajduje się słynny, Rzymski Most, wybudowany jeszcze za czasów cesarza Augusta I. Ze starego mostu rozciąga się przepiękny widok na miasto – warto tutaj zajrzeć. Warto wiedzieć, że Rzymski Most na potrzeby serialu został nieco przerobiony komputerowo (głównie przez dodanie nadbudowy), podstawowy kształt został konstrukcji jednak zachowany.

Jednym z bardziej rozpoznawalnych zabytków jest Alcazar, czyli kompleks pałacowy, który niegdyś był siedzibą kalifów, a po przejęciu Kordoby przez chrześcijan stał się rezydencją dla hiszpańskiej rodziny królewskiej. Co ciekawe, obiekt wzniesiono nad brzegiem rzeki, dlatego z samego pałacu rozciąga się przepiękny widok. Aby móc w pełni zapoznać się z piękną panoramą miasta, polecamy wspinaczkę na Wieżę Lwów przynależną do pałacu. W podziemiach pałacu można podziwiać również zachowany hammam, czyli łaźnie kalifa. Dziś łaźnie są zrekonstruowane i udostępnione zwiedzającym w formie muzeum.

Jeśli cenicie sobie piękną, staromiejską architekturę połączoną z zielenią, koniecznie zakupcie bilet upoważniający do przejścia Ruta de Patios Del Alcazar Viejo. Tak nazywa się trasę prowadzącą przez patia w centralnej części miasta. Szlak prowadzi przez 7 słynnych i wyjątkowo pięknych podwórek Kordoby, które co roku rywalizują o tytuł najlepiej ozdobionego. Osobom zainteresowanym taką rywalizacją polecamy wyprawę przyczepą kempingową do Hiszpanii na początku maja, bowiem to właśnie wtedy w Kordobie odbywa się Festiwal Patiów.

Italica – poznajemy opuszczone miasto

Z Kordoby udajemy się do Sewilli, a raczej do leżącej nieopodal Italici. Tak nazywa się miasto, które założył wódz rzymski, Scypion Afrykański. Italica w czasach świetności była zamieszkiwania przez 10 000 ludzi, ale z czasem miasto zostało niestety opuszczone. Obecnie stanowi ona ważny punkt badań archeologicznych. Praca badaczy pozwoliła na odkrycie, odrestaurowanie i udostępnienie zwiedzającym między innymi amfiteatru, ruin świątyni, planetarium oraz tzw. Domu Ptaków, czyli świetnie zachowanych mozaik przedstawiających ponad 30 gatunków ptaków.

Sewilla – stolica Andaluzji

Italica jest mimo wszystko dość niewielka, dlatego po jej zwiedzeniu ruszamy od razu do Sewilli, czyli największego miasta Andaluzji. Tego miejsca po prostu nie można pominąć podczas wycieczki do południowej Hiszpanii. W Sewilli można znaleźć wszystko – wspaniałą architekturę, liczne parki i ogrody dla spragnionych zieleni, a także nietypowe atrakcje (w tym arenę walk byków).

Zwiedzanie Sewilli proponujemy rozpocząć od wizytówki miasta, czyli Katedry Najświętszej Maryi Panny w Sewilli. Ta katedra jest często uznawana za jeden z najpiękniejszych przykładów sztuki gotyckiej na świecie. W środku warto zwrócić uwagę przede wszystkim na imponujący ołtarz, wysoki na 30 metrów i zajmujący aż 360 m2. Niewątpliwie ważnym elementem katedry jest również grób Krzysztofa Kolumba, który Hiszpanie ściągnęli do Sewilli aż z Kuby. Przy katedrze znajdziecie też  Patio de los Naranjos, czyli Dziedziniec Drzew Pomarańczowych. To wyjątkowe urokliwe patio obsadzone drzewkami, przy którym można podziwiać kunsztowne, arabskie zdobienia bram.

Niewątpliwie perłą Sewilli jest również Real Alcazar, czyli kompleks pałacowy. Po zwiedzaniu Alhambry powinniście już wiedzieć, czego można się tutaj spodziewać. Przeplatanie się kultury chrześcijańskiej oraz muzułmańskiej jest wyraźnie odczuwalne również w Sewilli. Real Alcazar był rozbudowywany w stylu Mudejar, który łączy w sobie elementy chrześcijańskie oraz islamskie. Ten styl najlepiej oddaje tzw. Pałac Króla Pedro, czyli część kompleksu zbudowana z rokazu Piotra I Okrutnego. Pałac zdobią liczne, kunsztowne wzory geometryczne (charakterystyczne dla kultury arabskiej). Fani ciekawostek historycznych powinni też koniecznie zajrzeć do tzw. Hali Admirałów – Salón del Almirante. To właśnie w tym miejscu Amerigo Vespucci i Ferdynand Magellan  planowali swoje podróże.

Costa de la Luz – wybrzeże Hiszpanii a przyczepa kempingowa

Na zakończenie miejskiego zwiedzania proponujemy relaks na Costa de la Luz, czyli w regionie turystycznym rozciągającym się od Gilbraltaru aż po Gwadianę. Ważnym punktem Costa de la Luz jest Tarifa, czyli najbardziej wysunięte na południe miasto Europy. Tarifa z pewnością przypadnie do gustu fanom sportów wodnych. Występujące tutaj silne wiatry sprzyjają swobodnemu korzystaniu z windsurfingu, kitesurfingu czy klasycznego surfingu.

Tarifa jest znana również z niesamowitych wydm piaskowych. Punta Paloma, bo o nich właśnie mowa, to przepiękne i zarazem dość odludne miejsce. Warto jednak pamiętać o tym, że biały piasek dość szybko nagrzewa się od słońca, dlatego przejście tutaj w sezonie letnim bez butów jest praktycznie niemożliwe. Na zwiedzanie Punta Paloma najlepiej wybierać się w godzinach popołudniowych lub w sezonie wiosennym i jesiennym.

Oczywiście przy Tarifie nie brak też przepięknych plaż. Za jedną z najładniejszych uznaje się plażę Playa Bolonia. To dość dzikie i dość dziewicze miejsce – nie uświadczycie w nim hoteli czy mocno rozwiniętej gastronomii. Na tym jednak polega cały urok Playa Bolonia. To jedno z niewielu miejsc, w których można nacieszyć się pustą plażą położoną nad samym Oceanem Atlantyckim. Co ciekawe, w głębi plaży można znaleźć też ruiny starożytnego miasta Baelo Claudia. Ruiny są ogrodzone, ale turyści nadal mogą bez problemu podziwiać m.in. pozostałości amfiteatru, łaźni, świątyń czy forum.

Jeśli spodobał Wam się nasz przewodnik po Hiszpanii, koniecznie zapoznajcie się też z innymi tekstami na blogu. Zapraszamy również do kontaktu z naszą wypożyczalnią przyczep kempingowych w celu zarezerwowania pojazdu!